Typowo orientalny minimalizm

Typowo orientalny minimalizm

Mamy różne formy minimalizmu. Jeden jest monochromatyczny, inny nowoczesny. Jednak jeśli chodzi o orientalny minimalizm to jest on najbardziej surowy. Nie chodzi o to, że wnętrze wydaje się chłodne, ale musimy trzymać się określonych zasad. Jeśli mówimy o orientalnym minimalizmie, mamy na myśli Japonię lub Chiny. Na pewno nie będą to bogato zdobione wnętrza hindusów itd. W związku z tym co jest potrzebne? Wybieramy prostą sofę. Powinna mieć kąty proste, być w kolorze białym, czarnym lub w odcieniu brązu. Jak zatem widać używamy głównie kolorów ziemi. Do tego warto wybrać równą, nieozdobioną, minimalistyczną meblościanką lub zestaw komód. Muszą skrywać w sobie wszystko, nic nie może być widoczne. Ważna są naturalne tworzywa. W dodatku przyda się stół. Niski, drewniany, najlepiej przypominający stolik tatami. To absolutna baza. Ważne jest co prawda oświetlenie. Gra światła i cienia ma sprawiać, że meble prezentują się przyjaźnie i harmonijnie. Jeśli chcemy możemy zakupić takie szafy, które posiadają w sobie drzwi shoji. Są one dostępne na polskim rynku. Przypominają typowe japońskie meble. Poza tym istotną rolą są dodatki: należy wprowadzić motyw roślinny oraz jakiś orientalny symbol. Orientalny minimalizm to naprawdę bardzo unikalny wystrój. Łatwo go zepsuć. Wybierajmy zatem odpowiednie meble i odpowiednią ich ilość.